.

.

wtorek, 7 sierpnia 2012

Bezy kawowe

Robiłam szarlotkę i z ciasta zostały mi białka. Zrobiłam więc bezy w dwóch wersjach.

Pierwsze bezy zrobiłam o smaku kawowym. Wyszły naprawdę przepyszne. Trochę mi popękały bo było już późno i skróciłam czas pieczenia.
Z podanego przepisu wychodzą 3 duże blachy bez.

Składniki:
3 białka
Szczypta soli
190 g cukru pudru
1 płaska łyżka maki ziemniaczanej
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
3 łyżki wody

Sposób wykonania:
2 łyżeczki kawy rozpuścić w 3 łyżkach wrzącej wody i wystudzić.
 Białka ubić na sztywno razem ze szczyptą soli, bod koniec ubijania dodać stopniowo cukier i mąkę ziemniaczaną.  Na koniec dodać rozpuszczoną kawę i wszystko wymieszać.
Blachy wyłożyć papierem do pieczenia i za pomocą rękawa lub szprycy nakładać małe kopczyki ( ja nakładałam łyżką bo nie miałam zbyt dużo czasu).
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 1 godzinę w temperaturze 120 – 130 stopni C.
Po upieczeniu wyjąc i wystudzić.
Smacznego :-)

12 komentarzy:

  1. Cudne!
    Uwielbiam bezy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także, są bardzo uzależniające ;-)

      Usuń
  2. szalenie lubię bezy, ale piekę je po wielkiejnocy, kiedy mam właśnie mnóstwo białek. Ale moje bezy nigdy super nie są...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zostają po kruchych wypiekach i staram się nie zmarnować białek więc piekę bezy:-)

      Usuń
  3. Idealny sposób na pozbycie się białek;)

    OdpowiedzUsuń
  4. muszą być przesłodkie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój Mąż nie przepada za bezami - dlatego nie robię ich często, ja je wręcz uwielbiam! Kawowych nie jadłam, ale na pewno są cudowne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)