Trafiłam na nie przypadkiem. Piekąc pączki w karnawale zostało mi dużo białek, więc chciałam je wykorzystać. Wybór padł na kokosanki. Upiekłam .. i przepadłam.. Są tak wspaniałe w smaku, że nie można nie wrócić do nich ponownie. Przepis znalazłam na stronie Kotlet.TV
Składniki :
- 200 g wiórków kokosowych
- 50 g masła
- 3/4 szklanki cukru
- 3 łyżki mleka
- 2 białka
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
Sposób wykonania:
Rozpuścić masło na niewielkim ogniu , dodać cukier , chwilę pogotować mieszając, jednak nie doprowadzać do wrzenia. Zdjąć z ognia, dodać 3 łyżki mleka, wiórki kokosowe i wszystko dokładnie wymieszać.
W oddzielnym naczyniu ubić białka na sztywną pianę i delikatnie połączyć z wystudzoną masą kokosową. Pod koniec dodać mąkę ziemniaczaną, ponownie wymieszać.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia i formować na niej małe porcje masy kokosowej.
Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 – 20 minut w temperaturze 180 stopni C.
Smacznego :)
O matko! Uwielbiam kokosanki! :)
OdpowiedzUsuńAdoro coco, parece ser muito boa a tua receita!
OdpowiedzUsuńUm abraço e bom fim de semana
Léia
Nie lubię, niestety wiórków kokosowych, ale na jedną Twoją kokosankę na pewno bym się skusiła.:)
OdpowiedzUsuńProsty przepis a jaki smakowity! :) super!
OdpowiedzUsuńZnam kokosanki, ale te kupne. Teraz, gdy najdzie mnie ochota, wiem już, gdzie szukać.
OdpowiedzUsuń@DominikaD - ja także :)
OdpowiedzUsuń@Cucchiaio pieno-Eu recomendo esta receita;)
@Lekka - zapraszam.. na pewno ci zasmakuje :)
@Doctor - masz rację :)
@Kubełek Smakowy - polecam własny wyrób, lepsze niż kupne :)
Kocham Kokosanki :)
OdpowiedzUsuńO taki przysmak musi być kuszący :-))
OdpowiedzUsuńUwielbiam w słodkościach wiórki kokosowe :-))
www.przysmakiewy.pl
Przy takim talerzu kokosanek łatwo można się zapomieć...
OdpowiedzUsuńTo prawda-wciągają, a już zapomniałam o istnieniu kokosanek :)
OdpowiedzUsuńOJ kuszące te kokosanki..
OdpowiedzUsuńnie będę oryginalna.. uwielbiam kokosanki :))
OdpowiedzUsuń@kulinarne-smaki - ja także. Są bardzo wciągające ;)
OdpowiedzUsuń@Biedr_ona - Ewo polecam zrobienie.. Jak zrobisz to się już nie uwolnisz :)
@żenia - tak to prawda :)
@Justinek - Ja także do niedawna.. a jak odkryłam jak to się robi to chyba na swoją zgubę i nadmiar kilogramów ;)
@bozena-1968 - Bożenko bardzo :)
@Tylko Spróbuj - tak, zgadzam się z Tobą w zupełności :)
ale śliczne! kiedyś robiłam, ale wyszły mi raczej płaskie ciastka. zapisuję przepis
OdpowiedzUsuń@Kaś - Kasiu polecam.. tylko uważaj bo naprawdę są wciągające ;)
OdpowiedzUsuń