sobota, 2 kwietnia 2011

Kruche ciasteczka

Idealnie kruche, takie jak lubię, wspomnienie z mojego dzieciństwa. Okropnie wciągające, nie można się od nich oderwać. Najbardziej lubię te bardziej przypieczone. Jedne z tych których się smaku nie zapomina :)



Składniki:
  • 2 szklanki mąki krupczatki
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 250 g (kostka) masła lub margaryny
  • 3 łyżki kwaśniej śmietany
  • ½ szklanki cukru pudru
  • 1 cukier waniliowy
  • Łyżeczka zapachu waniliowego

Sposób wykonania:
Wszystkie składniki połączyć ze sobą i zagnieść szybko ciasto. Powinno być zwarte i jednolite.
Gotowe ciasto zawinąć w folię i włożyć na dwie godziny do lodówki.  Po tym czasie wyjąć, podzielić na części  i rozwałkować dosyć cienko. Wycinać  foremkami ciasteczka. Gotowe ciasteczka układać na wyłożonej papierem do pieczenia blasze. Piec  w temperaturze 200 stopni ok. 10 – 11 minut.
Smacznego :)

10 komentarzy:

  1. Uwielbiam te ciasteczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszą być pyszne...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kruche ciasteczka jak zawsze są niezastąpione!

    OdpowiedzUsuń
  4. obie dodałyśmy podobne przepisy :) U mnie wpis też z ciasteczkami

    OdpowiedzUsuń
  5. O właśnie, zwykłe kruche ciasteczka-zapomniałam o nich całkiem, muszę i ja zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się, że ma to związek z troszeczkę innym aromatem tego cukru. Dla mnie ciasteczka (np. chocolate chip cookies czy owsiane) upieczone z jego dodatkiem są tak jakby bardziej kruche - ale jest to moja subiektywna ocena ;) Myślę, że w przypadku tych placuszków można zastąpić go białym cukrem. Szczerze polecam i pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś nowego dla mnie, ciasteczek z krupczatki jeszcze nie robiłam, muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękuję wszystkim za pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oczywiście takie ciasteczka są smaczniutkie ;-)) Takie kruchutkie.. mniamiusi!


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Na pewno zrobię jak tylko skończę dietę! :-) dziękuję za przepis i pozdrawiam

    Balbina

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)