Pokuśtykałam ze złamanym palcem do pracy.. już mi się naprzykrzyło siedzenie w domu..
Dzisiaj wspaniały pszenny chleb, pachnący koperkiem i bazylią.. Nie mogłam się doczekać kiedy wystygnie, żeby ukroić kawałek, tak pachniało w całym domu.
Dzisiaj wspaniały pszenny chleb, pachnący koperkiem i bazylią.. Nie mogłam się doczekać kiedy wystygnie, żeby ukroić kawałek, tak pachniało w całym domu.
Z podanego przepisu wyszły mi dwa bochenki
Składniki:
- 750 g mąki pszennej
- 7 g suszonych drożdży
- 550 g wody
- 1 łyżka oliwy
- 2,5 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 2 łyżki drobno posiekanego świeżego koperku
- kilka listków świeżej posiekanej bazylii
- 1 łyżka pomidorów suszonych drobno pokrojonych
- 2 łyżeczki prażonej cebulki
Dodatkowo:
- 1 rozmącone jajko do smarowania
- 1 łyżka mleka do smarowania
- Ziarna do posypania
Sposób wykonania:
Z podanych składników zagnieść dokładnie gładkie ciasto (powinno odchodzić od ręki) a następnie pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok 2 godziny, po tym czasie ciasto krótko wyrobić i podzielić na dwie części.
Z każdej uformować okrągły bochenek ( ja zrobiłam w płaskiej foremce i wyszedł mi trochę za niski ) i ułożyć na wyłożonej papierem blasze.
Pozostawić uformowane bochenki do ponownego wyrośnięcia na ok 1 godzinę. Przed wstawieniem do piekarnika można je ponacinać a następnie wysmarować rozmąconym jajkiem zmieszanym z łyżką mleka i posypać pestkami dyni lub jakimiś innymi ziarnami.
Całość wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 40 minut w temperaturze 200 stopni C.
Upieczone chleby studzić na kratce.
Smacznego :-)
złamany palec, ale w kuchni nadal stoisz..hehe ;)brawo. smakowity chlebek ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie
Nie usiedzę na miejscu :-)
UsuńDziękuję Martynko :-)
Wspaniały bochenek :)
OdpowiedzUsuńOj tak, szybko zniknął ;-)
UsuńGrażynko, cudowny bochenek! Chętnie przyjęłabym taki w moje progi;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Dziękuję Malwinko.. :-)
Usuńależ on musi być aromatyczny!
OdpowiedzUsuńniech paluszek szybko się goi :)
Tak, nawet bardzo.
UsuńDziękuję Kasieńko :-)
Apetycznie wygląda ten chlebek.
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko :-)
Usuń