Ponieważ jeszcze są truskawki, postanowiłam upiec
jakieś ciasto z ich dodatkiem. Wypatrzyłam przepis na tym blogu. Babeczki są wspaniałe,
niesamowicie puszyste i delikatne. Nawet na drugi dzień nie tracą nic na swojej
wartości. Polecam :-)
Z podanego przepisu wyszło mi 12 babeczek (
muffinek)
Składniki na babeczki:
230 g mąki
pszennej tortowej
7 g drożdży
suchych
2 duże żółtka
½ szklanki mleka
50 g
roztopionego masła
50 g cukru
16 g cukru
waniliowego
Składniki na kruszonkę:
50 g masła
60 g mąki
pszennej
50 g cukru
Dodatkowo:
12 truskawek
1 rozmącone
jajko zmieszane z łyżką mleka
1 – 2 łyżki mąki
ziemniaczanej
Sposób wykonania babeczek:
Do letniego
mleka dodać łyżkę cukru, mąki i całe drożdże a następnie odstawić do momentu aż
ruszą.
Do drożdży dodać
pozostałe składniki i wyrobić dokładnie gładkie i jednolite ciasto.
Wyrobione ciasto
odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godzinę do podwojenia składników.
Wyrośnięte
ciasto podzielić na 10 – 12 równych części (każda o wadze 45 – 50 g).
Z każdej części
uformować kulkę, lekko spłaszczyć, położyć na niej obtoczoną w mące
ziemniaczanej truskawkę i ponownie uformować kulkę, tak, aby owoc znalazł się w
środku.
Gotowe kulki
ciasta układać na wysmarowanych tłuszczem foremkach do muffinek i pozostawić
jeszcze na ok. 15 minut, żeby podrosły.
Przygotować kruszonkę:
Masło rozpuścić
dodać mąkę i cukier. Ręką wyrobić kruszonkę.
Podrośnięte
babeczki wysmarować rozmąconym jajkiem zmieszanym z łyżką mleka i posypać
kruszonką.
Całość wstawić
do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 minut w temperaturze 190 stopni C.
Smacznego :-)