Przepis na te ciasteczka wzięłam z numeru 11/2011 gazetki „Ciasta za grosik”..i mają one jedną wadę, szybko znikają, są tak kruche i aromatyczne, że na pewno jeszcze nie raz je upiekę :-)
Z podanego przepisu wychodzą 2 duże blachy ciasteczek.
Składniki:
- 3 szklanki mąki krupczatki
- 200 g margaryny
- 2 żółtka
- ¼ szklanki cukru
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- 1 cukier waniliowy
Sposób wykonania:
Z wszystkich składników zagnieść szybko ciasto a następnie zawinąć w folię i włożyć do lodówki na ok. 1 godzinę aby się schłodziło.
Schłodzone ciasto podzielić na 2- 3 części i każdą z nich rozwałkować na placek o grubości 3 – 4 mm.
Za pomocą foremek wykrawać ciasteczka i ułożyć na wyłożonej papierem do pieczenia blachach.
Wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec 12 minut w temperaturze 180 – 190 stopni C do czasu aż się lekko zarumienią.
Smacznego :-)
Wadę albo zaletę - znaczy, że są pyszne:)
OdpowiedzUsuńNawet bardzo :-)
Usuńjeśli kruche, to wcale się nie dziwię, że tak szybko znikają :) to wręcz naturalny stan rzeczy :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńPorwałabym takie ciasteczko do kawusi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
szybko i pysznie:)
OdpowiedzUsuń