.

.

czwartek, 17 marca 2011

Ciasto czekoladowo - bananowe

Zaczyna się dla mnie droga przez mękę.. Ocieplanie pogody skutkuje złym nastrojem.  I może zdziwię niejedną osobę.. ale nie lubię wiosny.. bo najlepiej czuję się zimą. Jestem zimnolubna. Całą zimę przechodziłam na krótki rękaw pod kurtką.. Sama myśl że miałabym założyć coś na długi rękaw np. w pracy robi mi się słabo i gorąco..
Żeby poprawić sobie zły nastrój upiekłam  coś czekoladowego. Wybór padł na ciasto czekoladowo bananowe, gdyż wcześniej nigdy nie jadłam połączenia tych dwóch smaków.
Nawet nie przypuszczałam że to ciasto będzie strasznie wciągające..  Wilgotne i mocno kakaowe a jednocześnie połączenie bananów i  kakao dało nowy wspaniały posmak ciasta.
Przepis wzięłam z TEJ  strony z pewnymi modyfikacjami schemat wykonania podobny jak przy muffinkach


Składniki :
 1 szklanka cukru
1 szklanka mąki
1 łyżeczka cynamonu
1/2 łyżeczki sody
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
5 łyżek kakao
50 ml oleju roślinnego
50 ml szklanki ciepłej wody
100 ml mleka
2 zmiksowane banany

Polewa:
1 tabliczka białej czekolady
70 ml kremówki
1 łyżeczka masła

Sposób wykonania:
W jednym naczyniu łączymy ze sobą wszystkie składniki płynne: olej,  mleko, wodę, zmiksowane banany, jajko. W drugim suche: cukier, mąkę, cynamon, proszek do pieczenia, sodę, kakao.
Następnie wymieszane składniki płynne dodajemy do suchych i mieszamy do połączenia się wszystkich składników.
Wlewamy przygotowane ciasto do małej tortownicy lub keksówki. Ja piekłam w dużej tortownicy z kominem, i babka wyszła troszkę za niska.
Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 stopni.
Gdy babka przestygnie przygotowujemy polewę:

Kremówkę wraz z  masłem doprowadzić do wrzenia. Zestawić z ognia, wsypać, połamaną na kostki, czekoladę. Odstawić na kilka minut. Gdy czekolada się rozpuści, mieszać chwilę mikserem.
Gotową czekoladę polać na babkę.
Smacznego :-)

11 komentarzy:

  1. Pyszności!! :) Banan z czekoladą to połączenie warte grzechu! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aj tam, rozpieszczacie mnie ostatnio. Czekolada i banany to już naprawdę chyba za dużo dobrego, czyż nie :)?

    Grażyno, nie poszaleję tak znowu, czasu zupełnie brak, ale mam w tym roku zamiar jakoś odmienić Wielkanoc.
    Cieszy mnie bardzo, że nie tylko ja widzę łatwość, z jaką czas przemija.

    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dwie smakowitości naraz - to musiało dać bombowy efekt.:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie, ja to jestem absolutnie ciepłolubna - całą zimę chodząc w kożuchu narzekałam, że mi zimno, a mój chłopak musiał jakoś "ocieplać" moje ręce, które czasem, aż były sine :P Zima piękna, ale tylko w górach ;) A banan i czekolada - mmm uwielbiam te połączenie ;) niestety musiałam zrezygnować z czekolady :(

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja poproszę choć okruszek z tej dobroci

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z natury jestem strasznym zmarzluchem, więc preferuję miłe ciepełko wiosenno-letnie. Ale uwielbiam też pogodną jesień.

    Ciacho wspaniałe :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. @Doctor - masz rację :)
    @Kubełek Smakowy - ja też chcę przygotować na te święta coś specjalnego :)
    @Lekka - masz rację , może nawet za bardzo bombowy ;)
    @DominikaD - no widzisz, ja mam zupełnie na odwrót. :)
    @kulinarne-smaki -chętnie się z tobą podzielę bo mam w zapasie :)
    @Monica - a mnie non stop gorąco i dziękuję:)
    @ Aniu - dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ciasta i chlebki bananowe. I mimo, że wiosna za pasem, chętnie spróbowałabym takiej czekoladowej wersji :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Oto mój ulubiony typ ciast :-)))

    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. @Komarka - okazało się, że ja także, bo połaczenie tych dwóch smaków zastosowałam zupełnie niedawno :)
    @Biedr_ona - Ewo zgadzam się z Tobą w zupełności :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)