To już mój
kolejny ( i nie ostatni) wypiek z książki „Serniki szarlotki, makowce” Biblioteczki Poradnika Domowego. Tym razem
postanowiłam upiec sernik z ananasami. Już dawno nie jadłam tak pysznego sernika.
Niesamowicie delikatny, puszysty, nie za słodki, po prostu idealny pod każdym
względem. W oryginalnej wersji jest bez
polewy.
Przepis na
dużą blachę ciasta.
Składniki na ciasto:
1 szklanka
mąki pszennej
½ szklanka
mąki ziemniaczanej
½ szklanki
cukru pudru
150 g masła
lub margaryny
2 jaja
½ łyżeczki
soli
1 łyżeczka
proszku do pieczenia
Tłuszcz i
bułka tarta do wysmarowania blachy.
1 cukier
waniliowy
Składniki na masę serową:
1 kg białego
sera, trzykrotnie zmielonego
2 budynie
śmietankowe lub waniliowe
2 i 1/3 szklanki cukru pudru
2 szklanki
śmietanki kremówki 30 %
8 jaj
Szczypta soli
Puszka ananasa
Składniki na polewę czekoladową:
3 łyżki
mleka
3 łyżki
masła lub margaryny
3 łyżki
kakao
1 szklanka
cukru pudru
Sposób wykonania ciasta:
Z podanych
składników zagnieść ciasto a następnie
równomiernie rozprowadzić na wysmarowanej tłuszczem i posypanej bułką tartą
blaszce.
Ciasto
wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 12 – 15 minut w temperaturze 180
stopni.
Przygotować masę serową:
Ananasy odsączyć
z soku i pokroić w kostkę
W jednym naczyniu
ubić śmietanę kremówkę. Białka oddzielić
od żółtek. W drugim naczyniu żółtka utrzeć z cukrem pudrem do białości. Nie
przerywając ucierania dodać proszek budyniowy, sól, ubitą śmietankę i stopniowo zmielony ser i
pokrojonego ananasa.
Białka ubić
na sztywną pianę i połączyć i dodać do masy serowej. Delikatnie wymieszać.
Całość
wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 1 godzinę 10 minut w temperaturze 180
stopni C.
Po
upieczeniu piekarnik wyłączyć i potrzymać jeszcze przez kolejne 10 minut sernik
przy uchylonych drzwiczkach.
Przygotować polewę czekoladową.
Masło
rozpuścić na małym ogniu, dodać mleko , kakao i cukier poder. Całość mieszać do
momentu aż wszystkie składniki się ze sobą połączą.
Gorącą
polewą polać wystudzony sernik.
Po wystudzeniu
sernik przechowywać w lodówce.
Smacznego
:-)
Jaka zaj....polewa jak tafla lodu. Nie wątpię, że ciacho jest świetne...tak właśnie wgląda. :)
OdpowiedzUsuńO mniam, pysznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWow, strasznie apetycznie wygląda i ta polewa-zarąbista :) Pozdrawiam Grażynko :)
OdpowiedzUsuń