.

.

poniedziałek, 21 marca 2011

Pieczone ziemniaki


Pożółkłe kartki papieru, dalekie odległe lata
Gdzie teraz   srebrna    niteczka  czasem w włosy się wplata
Wspomnienia dalekie i bliskie, tam wzloty a tam upadki..
I  ciepłe ręce i słowa mojego ojca , mej matki..
Gdzie  miłość, pamięć beztroska.. trzy piękne, magiczne słowa..
Wspaniałe dziecięce  lata na zawsze w sercu zachowam.


Może kiedyś znów się rozkręcę z wierszami.. dzisiaj była mała przymiarka :) Przecież  napisałam ich dziesiątki a może setki .. eh.. 

A teraz z innej beczki  na temat blogowy.. ;)
To co dla jednych jest łatwe, dla innych może sprawiać pewną trudność.  Ja też łapię się na tym , że zaglądam do opracowań i rad w poszukiwaniu czegoś  co jest pozornie łatwe do wykonania.
Dlaczego o tym mówię? Bo dzisiaj podam przepis na  pieczone ziemniaki..  Niby łatwy.. a jednak.. kilkanaście  lat  wstecz  też  musiałam do tego przepisu zajrzeć, żeby móc takie ziemniaki upiec:)


Składniki:
2 kg ziemniaków
Olej
Majeranek, sól pieprz, papryka (różnorodność ziół dowolna w zależności od upodobań )

Sposób wykonania.
Obrać ziemniaki i pokroić w  plastry.  Obsypać solą i ziołami, skropić tłuszczem  i wyłożyć na blaszce.’Wstawić do nagrzanego piekarnika
Piec w temperaturze 200 stopni C ok. 1  godziny
Smacznego :)

15 komentarzy:

  1. skropiłabym sokiem z cytryny i zjadła ze smakiem Uwielbiam pieczone ziemniaki A w wakacje pieczone w ognisku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam moją imienniczkę ! Trafiłam do Ciebie po komentarzach na innym blogu. Też skrobię czasem wiersze, najbardziej lubię limeryki.
    Pieczone ziemniaczki bardzo lubię i czasem robię tak samo. Twoje smakowicie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy21/3/11

    Ziemniaczki wyglądają apetycznie, dawno już takich nie jadłam, ale najbardziej podoba mi się wiersz,przez moment, dopóki nie doczytałam notki zastanawiałam się z czyjego to tomiku:) Gratuluję talentu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Chociaż nie jadam ziemniaków, to takich z piekarnika nie umiem sobie odmówić ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Co do ziemniaków - to się kiedyś lekko zdziwiłam jak zadzwoniła do mnie koleżanka z pytaniem "Jak upiec te ziemniaki pokrojone w krążki, te co się piecze w piekarniku, na oleju":)- ale jak to mawiają - kto pyta nie błądzi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekłam takie ziemniaczki parę dni temu . PYCHA..

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudownie zrumienione! :)) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  8. @kulinarne-smaki - Ja niestety nie mogę z cytryną, bo na cytrusy jestem uczulona.
    @Witam Cię Grażynko :) Miło poznać. :)
    @Anne M - bardzo dziękuję, szczególnie za pozytywną recenzję mojego wierszyka :)
    @DominikaD - fakt, że do zdrowych ta potrawa nie należy, ale mimo to zachęcam do spróbowania :)
    @ Aniu - nawet najprostsze rzeczy czasem są tymi najtrudniejszymi
    @Bożenko.. ja piekłam teraz po bardzo długiej przerwie :)
    @Kasiu - dziekuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Essa receita é do jeito que eu gosto: simples e saborosa!
    Um abraço
    Léia

    OdpowiedzUsuń
  10. ale apetycznie! pysznie i domowo...

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak ja dawno takich pieczonych ziemniaków nie jadłam. Zawsze smażę na grillu, ale nie pomyślałam o piekarniku, muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pieczone ziemniaczki - uwielbiam! najbardziej te mocniej przyrumienione :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Twój sposób na ziemniaczki z pewnością przypadnie do gustu mojemu mężowi! On wprost uwielbia ziemniaczki w wszelkim wykonaniu ;-))


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. @Cucchiaio pieno - obrigado:)

    @ Paula - bardzo domowo :)

    @Justinek - polecam, są naprawdę dobre :)


    @Kaś - ja także Kasiu wybieram zawsze te najbardziej zarumienione. Nie zawsze mi to potem wychodzi na zdrowie :)

    @Biedr_ona - polecam. Naprawdę są przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam takie ziemniaczki. Ja posypuję je papryką ostrą, solą ziołową i oregano. Cudo!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)