Kurcze blade.. powinnam krzyczeć ze złości.. Zdjęcia do niczego.. bo aparat jest do niczego.. Brzegi potraw lekko przypieczone bo piekarnik mi coś sfiksował.. :/
Ale nie poddałam się..
i.. upiekłam coś co stworzyłam zupełnie sama od podstaw.. nie korzystając z żadnych przepisów a zdając się jedynie na teorie dotyczące kruchego ciasta a także masę serową tworzyłam sama.
Jeżeli nie boicie się mojego eksperymentu ( mąż przeżył ja także ;-) no i mruczał cały czas.. ;)) to podaję przepis na wytrawną tartę serową.
Jest naprawdę pyszna. Robiłam ją po raz drugi, bo za pierwszym razem przysiadły się do niej cztery osoby i zostały dla mnie jedynie okruszki.
Składniki spód:
1 ½ szklanki mąki pszennej
1 żółtko
½ łyżeczki soli
125 g masła lub margaryny
Wszystkie składniki połączyć ze sobą i szybko wyrobić. Gotowym ciastem wyłożyć blachę( u mnie to bardziej wyglądało jak oblepianie)
Składniki na farsz serowy:
40 dag sera
4 ziemniaki
2 cebule
Kawałek kiełbasy lub skrawki wędlin
200 g jogurtu naturalnego
1 op sosu sałatkowego w proszku
Sól , pieprz do smaku
Sposób wykonania:
Ziemniaki ugotować a następnie zmielić razem z serem. Cebule zeszklić na patelni pod koniec dodać pokrojoną w drobną kostkę kiełbasę lub wędlinę. Następnie całość wrzucamy do masy serowo ziemniaczanej i mieszamy . Dodajemy sól, pieprz do smaku.
W oddzielnym naczyniu mieszamy jogurt z sosem sałatkowym.
Do nagrzanego piekarnika wkładamy na 10 minut samo ciasto i pieczemy w temperaturze 200 stopni C. Po tym czasie wyjmujemy i wykładamy ciasto masę serową a na koniec polewamy całość jogurtem zmieszanym z sosem sałatkowym i pieczemy kolejne 20 minut w tej samej temperaturze.
Najlepsze na ciepło.
Smacznego. :-)
Que maravilha de torta!
OdpowiedzUsuńTenha uma excelente semana.
Um abraço
Léia
Przepis przypomina francuski serowy quiche, który uwielbiam, więc wyobrażam sobie, jak wspaniale musiała ta tarta smakować.:)
OdpowiedzUsuńzapowiada się pysznie! z chęcią bym jej spróbowała :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Paula
Powiem wam szczerze, że naprawdę jest przepyszna i na pewno nie raz do niej wrócę. :-)
OdpowiedzUsuńI właśnie takie eksperymenty są najlepsze, jak dla mnie połączenie takich składników to strzał w dziesiątkę. Na pewno wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tarty wszelkiego rodzaju i tej z pewnością też spróbuję!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
przepyszna:))
OdpowiedzUsuń