.

.

niedziela, 13 marca 2011

Klopsy w sosie pomidorowo paprykowym

Chętnie bym się jeszcze pobyczyła.. weekend minął a ja wcale nie zdążyłam odpocząć .. W sobotę zakopałam się w garnkach.. a w niedzielę z „audiencji” na audiencję..

Do komputera między a pomiędzy..  biegłam niczym koń na torze wyścigowym..
Na końcówce wbiegłam zdyszana na metę.. znaczy się do domu,
Moja połówka zapytała się mnie co mnie tak goni.. Odparłam  że muszę wrzucić klopsy na bloga ;-)
No.. to klops..;-)


Składniki:
1 kg mięsa mielonego  wieprzowego
2 bułki
2 jajko
1 cebula
½ papryki czerwonej
1 puszka pomidorów krojonych ( u mnie były z dodatkiem ziół)
3 łyżki mąki
tłuszcz
woda
Majeranek, bazylia, pieprz, sól, listek laurowy

Sposób wykonania:
Mięso zmielić ( mieliłam dwukrotnie), bułki namoczyć w wodzie. Gdy będą miękkie, odsączyć wodę i dodać do mięsa.
Cebulę pokroić drobno i zeszklić na patelni na oleju. Następnie dodać do mięsa. Dodać także jajko i przyprawy do smaku i wszystko wymieszać.
Formować średniej wielkości kulki. Jak na kotlety. Można tez obsmażyć lekko na tłuszczu. Lub wrzucić od razu do wrzącej wody. W takiej ilości aby przykrywały w całości klopsy.
Do wody dodać przyprawy: sól pieprz, bazylię, listek laurowy i gotować przez godzinę na małym ogniu.
Pod koniec gotowania dodać pomidory i paprykę pokrojoną w drobną kostkę. 
Pogotować jeszcze 10 minut  i po tym czasie dodać mąkę rozrobioną z zimną wodą.
Można tez dodać łyżkę śmietany.
Po dodaniu mąki gotować jeszcze przez chwilę.
Podawać na gorąco.
Smacznego :-)

14 komentarzy:

  1. no to klops;) ...i jaki apetyczny;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dziś miałam tak samo:), ale mi narobiłaś apetytu tymi klopsikami:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ze względu na moje problemy z układem pokarmowym nie powinnam jeść potraw smażonych, a takie pulpety to idealne rozwiązanie, gdy mam ochotę na coś mięsnego ;) Robię również w sosie koperkowym, pewnie za niedługo pojawią się na moim blogu. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Vizinha,eu estava indo pegar uma xícara de açúcar na amiga ao lado, quando passei e ví as luzes de sua casa (blog) ...nossa que lindo aqui ...
    Quando tiver um tempinho passe lá em Casa para um café...
    Se resolver se hospedar , preparo minha melhor roupa e também venho para ficar !
    Se precisar de algo é só gritar ,moro entre as montanhas e por lá tem eco.
    Meu nome é Valeria , mas pode me chamar de Va ou kim que são meus apelido

    OdpowiedzUsuń
  5. smaczny pomysł na obiad:) wygląda wyśmienicie

    OdpowiedzUsuń
  6. dobry klops nie jest zły :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Excelente prato, tem um aspecto bem suculento!
    Um abraço
    Léia

    OdpowiedzUsuń
  8. @ Malwinko - dziękuję :-)
    @ Aniu - klopsy jeszcze mam .. więc jeżeli chcesz .. ;-)
    @ Dominiko - Ja także mam dietę, ale dopiero jak moi coś zaczyna doskwierać, to sobie przypominam, że takich rzeczy nie powinnam jeść.
    @Casa Decorada - bardzo dziękuję za wizytę. :-)
    @ Kasiu - dziękuję :-)
    @ Kabka - dziękuję :-)
    @ Cucchiaio pieno - Obrigado :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. A mi się ten sosik podoba :)) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobre, domowe klopsiki to jest to. Strasznie dawno nie jadłam - narobiłaś mi smaku na takie danie. Będę musiała któregoś dnia także ugotować. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  11. no i zrobiłam się głodna!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Klops jak malowany :) Musial byc pyszny. Ale sie ubawilam tym, co napisalas. Moj M. zawsze patrzy tak na mnie dziwnie jakos, kiedy mu mowie, ze musze przygotowac kolejnego posta na bloga :))

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. @Kasiu - połaczenie pomidorów z papryką robiłam po raz pierwszy i wyszło naprawdę dobrze :)
    @Haniu - powiem Ci szczerze , że ja także nie :)
    @Anoushka - mam jeszcze w domu , wiec jeżeli masz ochotę to zapraszam..
    @ Majko - sama widzisz .. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy23/6/12

    ale aż godzinę trzeba gotować????

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)