.

.

sobota, 21 stycznia 2012

Szneki z glancem

Jakiś czas temu kupiłam wspaniałą książkę „Polska na słodko” Wandy Jackowskiej zawierającą wiele wspaniałych przepisów  z różnych stron Polski o dosyć dziwnych nazwach jak dla mnie mieszczucha z centralnej  części naszego kraju i dopiero dzisiaj pokusiłam się o realizację pierwszego przepisu.. czyli upiekłam szneki z glancem .  Na pewno to nie koniec mojej przygody z tą książką, więc pewnie coraz częściej będą pojawiały się na moim blogu różne dziwne nazwy (przynajmniej dla mnie ;-) ).
Gdybym miała w tej chwili powiedzieć jakie bułki są najlepsze to na pewno wskazałabym na te wspaniałe bułeczki.  Niesamowicie puszyste i delikatne. Naprawdę polecam. Przepis troszkę zmodyfikowałam gdyż autorka podaje większą ilość produktów. 

Przepis na około 35 bułek:


Składniki:

500 g mąki pszennej
100g cukru
100 g masła lub margaryny + 50 g do smarowania placków
2 op suszonych drożdży po 7 g ( 14 g)
250 ml mleka ( 1 szklanka)
3 jajka

Sposób wykonania:
100 g masła lub margaryny rozpuścić i wystudzić. Mąkę przesiać a następnie dodać do niej cukier, jajka, ciepłe mleko, roztopione masło, drożdże i olejek pomarańczowy. Wszystko dokładnie wyrobić.
Gotowe ciasto pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu ok. 2 godziny do podwojenia objętości.
Po tym czasie ciasto podzielić na 3 części a następnie każdą z nich i podsypując mąką rozwałkować dosyć cienko.

Rozpuścić 50 g masła lub margaryny i  maczając w niej pędzelek rozsmarować dokładnie powierzchnię każdego placka  a następnie zwinąć w rulon .
Rulon pokroić na a plasterki o długości ok. 2 cm.  Blachę wyłożyć papierem i poukładać na niej pokrojone bułeczki.

Pozostawić je pod przykryciem jeszcze ok. 1 godziny żeby się napuszyły.  Przed wstawieniem do piekarnika każdą wysmarować rozmąconym jajkiem zmieszanym z łyżką mleka.
Wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec w temperaturze 190 stopni ok. 20 minut. ( ja piekłam 17 minut).
Upieczone bułeczki wystudzić na kratce.
Przygotować lukier:
5 łyżek cukru pudru rozpuścić  z jedną łyżką wody i podgrzać na ogniu. Wystudzone bułeczki polać gotową glazurą,
Smacznego :)
Przyłączam się do akcji :

19 komentarzy:

  1. Pani Grażynko, zapraszam do dodania przpisu do akcji "Kuchnia regionalna" :))

    http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/kuchnia-regionalna

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, udało się :) Dziękuję za dodanie tych pyszności :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawie i fajnie. Ładnie skręcone szneki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Poproszę wersję bez lukru.
    Faktycznie nazwa jest śmieszna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. No to teraz Ty mi narobiłaś smaku. Fantastyczny widok i już czuję ich smak.

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy22/1/12

    smakowite,tylko nie widać składników

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bardzo zachęcająco. Na pewno skuszę się na wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Te pyszne drożdżoweczki to z mojego regionu. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyglądają rewelacyjnie, a jak się ładnie błyszczą, trudno im się oprzeć

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda cudownie, jak na nie patrzę to czuję ich zapach:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mmmm wyglądają pysznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie można się oprzeć temu co widzę ;-)) A ja sobie tak myślę, by wnętrze tego ciasta wysmarować warstwą twarogową ;-)) Co Ty na to? ;-D


    NO tak.. nie było Cię długo.. oj nie było, ale fajnie.. że już jesteś ;-)


    Pozdrawiam, Ewa.


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. wyrośnięte, ładnie zawinięte i jakie złociste! bardzo apetyczne

    OdpowiedzUsuń
  14. wyglądają cudownie :) od razu mi się zachciało

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy25/1/12

    wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  16. Podobają mi się takie regionalne szneki i ich nazwa, szczególnie z glancem :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Anonimowy25/1/12

    Grażyno,bułeczki wyglądają pięknie,ale nie podałaś składników i proporcji.Gdybyś to dopisała to ja też upiekę pozdrawiam PS a w wolej chwili zerknij do mojego niedawno założonego bloga lipkowy-domek.blogspot.com pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i pozytywne opinie.
    Już poprawiłam wpis. Nie wiem dlaczego znikło mi zestawienie składników. :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Wszystko ładnie i pięknie tylko TO NIE SĄ BUŁKI !!! TO SĄ DROŻDŻÓWKI :) i mała podpowiedź po pokrojeniu na kawałki i położeniu na blaszce należy je lekko spłaszczyć wtedy wyjdą prawidłowe :)
    pozdrawiam Aldona

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)