Uwielbiam chałwę. Zawsze kojarzy mi
się ze świętami. Pamiętam jak mama kupowała chałwę w puszce na
święta i chowała do lodówki, a ja gdy mama nie patrzyła
wyciągałam tą puszkę z lodówki, żeby chociaż trochę na nią
popatrzeć. Później już można było kupić ten smakołyk na wagę,
ale był okropnie drogi..
Dzisiaj chałwę można kupić
wszędzie, w całkiem dostępnej cenie, mi natomiast przydarzyła się
rzecz niezwykła bo dostałam chałwę sezamową Odry do
degustacji.. i znowu poczułam się jak mała dziewczynka zaglądając
pod opakowanie ;-)
Już wcześniej wypatrzyłam u Doroty
sernik chałwowy i teraz miałam okazję część tej chałwy zużyć
do sernika. Wspaniały delikatny sernik nie zbyt słodki o
wyczuwalnym smaku chałwy.. no i ta chałwowa polewa.. poezja :-))
Składniki na spód:
100
g ciastek digestive ( ja dałam zwykłe herbatniki)
40 g roztopionego masła lub margaryny.
Składniki
na masę serowa:
1
kg sera białego 3 - krotnie zmielonego1 szklanka cukru
5 jajek
150 ml śmietany kremówki 30 – 35 %
2 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
320 g chałwy sezamowej, waniliowej lub każdej innej pokruszonej w grubsze kawałki
1 opakowanie cukru waniliowego.
Składniki
na polewę chałwową:
150
g chałwy sezamowej waniliowej lub innej ulubionej½ szklanki śmietany kremówki 30 – 35 %
Sposób
wykonania:
Przygotować
spód: Ciastka pokruszyć bardzo drobno, dodać rozpuszczone masło
lub margarynę i wymieszać. Całość wyłożyć na dnie dużej
tortownicy.
Przygotować
masę serową: Ser zmielić lub dodać gotowy zmielony, wsypać
cukier i utrzeć na puszystą masę. Pod koniec ucierania dodać
stopniowo po jednym jajku, śmietanę kremówkę, mąkę
ziemniaczaną, cukier waniliowy i całość krótko zmiksować aż do
połączenia składników.
Na
koniec dodać pokruszoną drobno chałwę i delikatnie wymieszać.
Masę
serową wylać na ciasteczkowy spód.
Na
dno piekarnika wstawić blachę z wodą, piekarnik nagrzać do
temperatury 170 stopni C, nad blachą z wodą umieścić sernik i
piec w tej temperaturze 1 godzinę.
Po
upieczeniu wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki piekarnika i
pozostawić jeszcze sernik na ok 15 minut, potem wyjąć.
Po
wystudzeniu wstawić sernik do lodówki na ok 12 godzin.
Po
tym czasie przygotować polewę: Chałwę bardzo dobrze rozkruszyć,
dodać do śmietany kremówki. Całość podgrzać aby polewa lekko
zgęstniała, mieszając cały czas aby się nie przypaliła.
Po
wystudzeniu polewę wylać na sernik.
Smacznego
:-)
Jestem pewna, że był pyszny:-) Wygląda rewelacyjnie:-)
OdpowiedzUsuńTak, był wspaniały :-)
Usuńidealny sernik. :) uwielbiam chałwę. :)
OdpowiedzUsuńJa także. Zawsze kojarzy mi się z dzieciństwem i świętami :-)
UsuńPycha ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńNie przepadam za chałwą, ale chętnie bym spróbowała taki sernik:)
OdpowiedzUsuńPoczęstowałam koleżankę w pracy, która nie lubi chałwy. Była bardzo mile zaskoczona bo bardzo jej smakował :-)
Usuńmoja mama uwielbia chałwe, dziękuje Ci za ten przepis! zrobię jej taki sernik na urodziny!
OdpowiedzUsuńPolecam Martynko, to naprawdę pyszny sernik, coś dla chałwowych łasuchów :-)
UsuńJestem bardzo ciekawa tego smaku ach
OdpowiedzUsuńPolecam, jest naprawdę pyszny :-)
UsuńRobiłam ten sernik - boski jest :) A polewa chałwow to po prostu poezja smaku :)
OdpowiedzUsuńTak, masz rację.. Jest MEGA PYSZNY :-)
UsuńTe Twoje ciasta są jak zwykle OBŁĘDNIE SMACZNE.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTe Twoje ciasta są jak zwykle OBŁĘDNIE SMACZNE.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwę i aż nie chce mi się dziś wierzyć, że w dzieciństwie ją wręcz nienawidziłam. Pieczonego sernika chałwowego jeszcze nie robiłam, ale ten wygląda obłędnie :)
OdpowiedzUsuń