.

.

wtorek, 5 kwietnia 2011

Piegusek

Ciągły brak czasu.. Pogoda coraz ładniejsza zachęca do nowych wyzwań.
Podaję kolejny zaległy przepis na ciasto które lubi moja rodzina.
Nie przepadam za makowymi łakociami, więc piekłam nie dla siebie :)



Składniki:
1 i 2/3 szklanki mąki  pszennej
1 szklanka maku (nie trzeba parzyć i mielić)
1 i 1/3 szklanki  cukru
4 jajka
25 dag (kostka)  margaryny lub masła
1 szklanka mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
aromat do ciasta (śmietankowy lub  migdałowy)

Sposób wykonania:
Margarynę utrzeć z żółtkami i cukrem. Przesianą  mąkę wymieszać z proszkiem  do pieczenia a następnie połączyć z masą żółtkową.. Dodać  mak, wlać mleko, aromat. Na koniec dodać ubitą na sztywno pianę z białek. Delikatnie wymieszać, przelać do formy.

Piec około 45 minut w temp. 180 stopni w formie z kominem.
Smacznego J

12 komentarzy:

  1. Uwielbiam ciasta z makiem, to w Twoim wydaniu wygląda bardzo smakowicie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piegusek boski :-)

    Życzę powodzenia na dukanie - moja Mama schudła 18 kg i wagę utrzymuje, a po powrocie do normalniej diety schudła jeszcze nawet 0,5 kg. A dukanowe jedzenie tak polubiła, że teraz często wplata je w jadłospis :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne ciacho wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a ja lubię te kropeczki

    OdpowiedzUsuń
  5. Anonimowy5/4/11

    śliczny ten piegusek Grażynko:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pieguski są bardzo fotogeniczne.:)
    A największym miłośnikiem maku jest mój mąż.:)

    OdpowiedzUsuń
  7. To jest ciasto, którego jeszcze nigdy nie jadłam, ale jest na mojej liście "do zrobienia":)

    OdpowiedzUsuń
  8. Życzę powodzenia w 'dukaniu' :-)
    Ja po 4 dniach pierwszej fazy przestałam odczuwać głód.
    Jednak nie powinnam wchodzić na tego bloga bo mam ochotę na te wszystkie pyszności! :)
    pozdrawiam

    Balbina

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, zrobiłaś mi wielką przyjemność prezentując taki wypiek. Kocham mak w wypiekach! ;-D


    www.przysmakiewy.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Podobnie nie przepadam za makiem w wypiekach, chociaż moja babcia piecze jedno bardzo dobre "makowe ciasto" ;) Może się w końcu przełamię?

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam , że wszystkim razem podziękuję a nie osobno, ale zaczęłam się odchudzać i ciężko jest mówić o jedzeniu.
    Bardzo dziękuję za pozytywną opinię i pamięć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. A ja do maku nie mam zastrzeżeń, moja siostra robi pysznego pieguska, zawsze lubiłam to ciasto :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za komentarz :)