Już dawno nie piekłam nic
czekoladowego, więc postanowiłam upiec tradycyjnego murzynka.
Przepis wzięłam z tej strony. Bardzo szybko i
łatwo się go robi no i wspaniały efekt końcowy w postaci
wilgotnej czekoladowej babki, polecam :-)
Z podanego przepisu wyszła mi duża
keksówka ciasta.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
250 g masła lub margaryny
2 szklanki cukru
3 – 4 łyżki kakao
4 jajka
½ szklanki mleka
2 łyżki rumu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia;
Sposób wykonania:
Margarynę rozpuścić na małym ogniu,
dodać mleko cukier i kakao. Podgrzewać do tego momentu aż się
cukier rozpuści i powstanie jednolita masa czekoladowa a następnie
wystudzić. Odłożyć ½ szklanki masy czekoladowej do polania
ciasta po upieczeniu.
Białka oddzielić od żółtek i ubić
na sztywną pianę.
Mąkę przesiać wraz z proszkiem do
pieczenia, dodać rum, żółtka i masę czekoladową.
Wszystko dokładnie zmiksować.
Pod koniec dodać ubitą pianę z
białek i delikatnie wymieszać z ciastem.
Keksówkę wysmarować tłuszczem i
posypać bułką tartą. Ciasto przełożyć do keksówki.
Całość wstawić do nagrzanego
piekarnika i piec 40 minut w temperaturze 180 stopni C.
przed wyjęciem sprawdzić patyczkiem,
czy ciasto się upiekło.
Po wystudzeniu ciasto polać odłożoną
wcześniej masa czekoladową.
Smacznego :-)
Dawno tu u Ciebie nie byłam..a tu taki pyszny murzynek..ślinka cieknie..
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Dawno nie robiłam murzynka, narobiłaś apetytu :)
OdpowiedzUsuń...a Grażynka kusi smakowitościami :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam murzynka :) od dziecka to moje ulubione ciasto :)
OdpowiedzUsuńCzy nie pomylilas sie z iloscia cukru? 1 szklanka to 210 g cukru razy 2 to wychodzi niemal 1/2 kg - strasznie duzo !!!
OdpowiedzUsuń