Uwielbiam te chwile, kiedy już jest wszystko posprzątane, choinka
ubrana a ja mogę spokojnie zająć się gotowaniem i pieczeniem. Zapach piernika
roznoszący się po całym domu jeszcze potęguję ta przedświąteczną atmosferę.
Ponieważ bardzo zasmakowały nam czekoladowe pierniczki, postanowiłam
upiec czekoladowy piernik. Wyszedł dokładnie taki jak chciałam, wilgotny i
pachnący, uwielbiam takie wypieki :-)
Przepis na dużą keksówkę znalazłam na tej stronie.
Składniki:
2 szklanki mąki pszennej
3 jajka
250 g masła lub margaryny
1 szklanka cukru
2 łyżki miodu
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
1 szklanka powideł śliwkowych
2 łyżki przyprawy do piernika
50 g orzechów lub migdałów
Dodatkowo na polewę:
60 g gorzkiej czekolady
Bakalie
Sposób
wykonania:
Masło i miód podgrzać na małym ogniu, gdy się rozpuszczą dodać, powidła
i przyprawę do piernika i dalej podgrzewać mieszając od czasu do czasu do
momentu aż składniki się dokładnie połączą a następnie wszystko odstawić do
wystudzenia.
Mąkę połączyć z proszkiem do pieczenia, sodą i przesiać.
Białka ubić z szklanką cukru, pod koniec ubijania dodać żółtka i
wszystko dokładnie wymieszać.
Do przesianej mąki dodajemy wystudzoną masę, utarte jajka, orzechy i
wszystko dokładnie mieszamy.
Gotowe ciasto przekładamy do wysmarowanej tłuszczem keksówki i całość
wstawiamy do nagrzanego piekarnika.
Pieczemy 1 godzinę w temperaturze 180 stopni C.
Po wystudzeniu, rozpuszczamy czekoladę w kąpieli wodnej i polewamy nią
piernik a następnie dekorujemy bakaliami.
Smacznego :-)
wspaniałe świąteczne ciasto :)
OdpowiedzUsuńGrażynko, życzę Tobie i Twoim bliskim spokojnych, zdrowych i pełnych miłości świąt :)
Wszystkiego, co najlepsze i pysznego jedzonka życzy świątecznie Marzynia! A piernik to moje ulubione ciasto, bo nie jest słodki!
OdpowiedzUsuńZ powidłami? Mmmm pyszny!
OdpowiedzUsuńGrażynko wszystkiego co najlepsze! Wesołych Świąt!!!
Piękny, pachnący piernik. :)
OdpowiedzUsuńGrażynko szczęśliwych, radosnych i udanych Świąt, dla Ciebie i Twojej rodziny :)