Już dawno przymierzałam się do zrobienia tego
ciasta, jednak ilość cukru i tłuszczu zniechęcały mnie do jego upieczenia.
Przeglądając strony internetowe natrafiłam na stronie na brownie w wersji light.
Wspaniałe, wilgotne, mocno czekoladowe ciasto, dokładnie takie jakie lubię.
Muszę je koniecznie jeszcze raz upiec :-)
Składniki
na średnią tortownicę ( 24 cm):
200
g mąki
100
g brązowego cukru,
60
g zwykłego cukru
4
łyżki ciemnego kakao,
100
g gorzkiej czekolady
2
łyżeczki proszku do pieczenia,
100 g masła lub margaryny
4
jajka,
szczypta
soli,
120
g jogurtu
2
jabłka,
100g
cukru pudru do posypania.
100
g orzechów włoskich
Sposób
wykonania:
Jabłka obrać i pokroić w kostkę. Orzechy posiekać na
drobniejsze kawałki.
Brązowy cukier podpiec na patelni do momentu aż zrobi
się jeszcze ciemniejszy. Dodać do niego jabłka i orzechy. Wszystko jeszcze podgrzewać
ok. 2 minuty mieszając od czasu do czasu a następnie odstawić do wystygnięcia.
W drugim garnuszku na małym ogniu
rozpuścić czekoladę razem z masłem i wystudzić.
Jajka ubić z 60 g zwykłego cukru
na puszystą masę, pod koniec dodać stopniowo jogurt, rozpuszczone masło z
czekoladą i sól.
W drugiej misce wymieszać mąkę z
kakao, proszkiem do pieczenia a następnie wsypać stopniowo do utartej masy cały
czas mieszając. Pod koniec dodać cukier wraz z jabłkami i orzechami i wszystko
wymieszać.
Tortownicę wysmarować tłuszczem i
posypać bułką tartą.
Ciasto przełożyć do tortownicy i
całość wstawić do nagrzanego piekarnika.
Piec 30 – 40 minut w temperaturze
170 stopni C.
Smacznego :-)
Uwielbiam brownie ;) Ale znając przepis zawsze biorę nieduży kawałek w obawie o swoją linię ;) Twojego pewnie zjadłabym o wiele więcej! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa to nigdy nie jadłam takiego ciasta i już zapewne nie skosztuję ;-) Ale Martik się ciągle odchudza z kości na ości, więc ją tu przyślę!
OdpowiedzUsuń