Zapisałam się na studia podyplomowe .. Egzamin zdany pozytywnie i teraz czeka mnie piątkowo - sobotnio - niedzielny pobyt poza domem .. i zgłębianie tajników grafiki komputerowej i innych podobnych przedmiotów z zakresu multimediów :) Tylko ciężko jest w Łodzi z noclegiem, więc na początek muszę się zadowolić miejscem w hotelu a co będzie później, zobaczymy :) Będę pewnie trochę rzadziej bywać, ale na szczęście mam wiele zaległych przepisów.
A teraz jeden z zaległych przepisów. przepis na wspaniały chleb :)
Jeden z prostszych chlebów jakie robiłam. Bardzo ładnie wyrasta i długo zachowuje świeżość no i przede wszystkim ten zapach..:)
A teraz jeden z zaległych przepisów. przepis na wspaniały chleb :)
Jeden z prostszych chlebów jakie robiłam. Bardzo ładnie wyrasta i długo zachowuje świeżość no i przede wszystkim ten zapach..:)
Przepis wzięłam z TEJ strony i trochę zmodyfikowałam dodając cebulkę i majeranek.
Składniki na 1 bochenek:
700 g mąki pszennej chlebowej
2 łyżeczki soli
25 g miękkiego masła
1 saszetka suchych drożdży (7 g)
1 łyżeczka cukru
150 ml ciepłego mleka
300 ml ciepłej wody
2 łyżeczki prażonej cebulki
1 łyżeczka suszonego majeranku
szczypta kminku
Mąkę przesiać i wymieszać z solą. Dodać drożdże, cukier i pozostałe składniki.
Ciasto wyrobić do momentu aż będzie gładkie i elastyczne.
Wyrobione ciasto pozostawić w misce w ciepłym miejscu ok. 2 godzin do wyrośnięcia, podwojenia objętości..
Po wyrośnięciu ciasto uderzyć pięścią i krótko wyrobić. Uformować bochenek na blasze wyłożonej papierem i pozostawić jeszcze na ok. 30 minut do ponownego wyrośnięcia.
Gotowe ciasto można naciąć nożem i wysmarować jajkiem zmieszanym z łyżką mleka.
Wstawić do nagrzanego piekarnika do temperatury 230 stopni i piec 10 minut.
Następnie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni C i piec kolejne 20 – 25 minut.
Po wyjęciu z piekarnika chleb powinien być wyrośnięty, brązowy i brzmieć głucho po uderzeniu od spodu.
Studzić na kratce.
Smacznego :)
och, już wyobrażam sobie ten smak i zapach:), a decyzji gratuluję serdecznie i trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńChlebek wygląda świetnie..a ten dodatek cebulki i majeranku to dobry pomysł..
OdpowiedzUsuńChleb na pewno pyszny.
OdpowiedzUsuńWyrósł Ci pięknie!
To trzymam kciuki i życzę powodzenia. Mam nadzieję, że jednak będziesz miała czas na blogowanie :)
OdpowiedzUsuńStudia - fantastyczna sprawa, gratuluję :))
OdpowiedzUsuńChlebek ekstra.
Gratuluję zdanych egzaminów :) A chlebek genialny, na pewno skuszę się na niego bo już dawno nie piekłam takiego domowego pieczywka jak chlebek czy bułeczki mmm.... :)Najważniejsze, ze nie jest na zakwasie bo mój skopałam i jakoś brakuje mi weny do ponownego zrobienia ;)
OdpowiedzUsuńProsty ale jakże smaczny chlebek!
OdpowiedzUsuńGratuluję i trzymam kciuki za owocne studiowanie. Sama często myślę o dodatkowej edukacji, o zmianie kwalifikacji i nowej branży ale na razie brak mi odwagi
I ja gratuluję !
OdpowiedzUsuńChlebek pyszny, lubię takie :)
Bardzo dziękuję za pozytywne komentarze. Postaram się zawsze znaleźć chwilę czasu żeby coś opublikować :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny bochenek. i te dziury! :)
OdpowiedzUsuńgratuluję studiów. no to teraz razem studiujemy w Łodzi :)
Nie ma jak domowa piekarnia Grażynki ;-)))
OdpowiedzUsuńwww.przysmakiewy.pl
Polecam używać masła polskiego mlekovity do tego chlebka, pychota ;)
OdpowiedzUsuń