Chusteczka w pogotowiu, a na ławie ziółka na przeziębienie.. Eh.. Jeszcze tylko podam coś na blogowy obiad i zakopię się w łóżku.. Trzeba wyleżeć..
Dzisiaj moja ulubiona potrawa obiadowa czyli kurczak w potrawce.
Składniki
3 kurze ćwiartki lub inna część mięsa z kury (ok. 1 kg)
1 puszka pomidorów krojonych
Woda na wywar,
Sól , pieprz, listek laurowy, majeranek i inne zioła do smaku
1 kostka rosołowa
3 łyżki mąki
1 łyżka śmietany
Sposób wykonania:
Mięso kurze zalać wodą, dodać kostkę rosołową i przyprawy.
Gotować ok. 1 godziny 20 minut. Po tym czasie kurę wyjąć z wywaru i pokroić na mniejsze kawałki ( ja skubałam rękami gdyż tłuste kawałki zostały dla mojego zwierzaka).
Pokrojoną kurę wrzucić ponownie do wywaru i zagotować jeszcze przez chwilę, następnie dodać pomidory w puszce . W oddzielnym naczyniu rozrobić 3 łyżki mąki z małą ilością wody i łyżką śmietany. Wszystko dokładnie wymieszać i dodać do wywaru. Dodać przyprawy do smaku. Pogotować jeszcze wszystko ok. 10 minut.
Spożywać na gorąco
Smacznego :)
O pycha, gotowane mięsko - lekkostrawnie ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to kurcze :) Lekkie, smaczne i zdrowe tego mi teraz potrzeba
OdpowiedzUsuńMam skrzydełka i pomidory , więc obiad na jutro zaplanowany.... Proszę tylko nie chorować...
OdpowiedzUsuńZdrowo i pysznie ;-) A ja zamiast pomidorów z puszki używam po prostu świeżego owocu ;-))
OdpowiedzUsuńAle danie dla mnie na 5! ;-)
www.przysmakiewy.pl
Ciekawy pomysł, muszę spróbować, choć ostatnimi czasy strasznie mi się wszelki drób przejadł:)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie po "odwyku" od drobiu i znowu mam na niego ochotę. Chętnie taką potrawkę bym zjadła:)
OdpowiedzUsuń@Dominiko - tak lekkostrawne, bo ostatnio za bardzo pofolgowałam i muszę trochę po pościć :)
OdpowiedzUsuń@kulinarne-smaki - coś na zachowanie linii.. no może bez dodatku śmietany :)
@Bożenko - Powiem ci szczerze, że często takiego kurczaka robię jak zostaną np resztki z pieczenia i nie wiadomo co z nimi zrobić. Staram się nie chorować.. ale w łóżku ciężko leżeć.. co zresztą widać po moich wpisach ;)
@Biedr_ona - Ewo wiem.. wiem.. tylko teraz pomidory w smaku są okropne, więc nie ryzykuję popsucia smaku potrawy, więc kupuję w okresie zimowym pomidory przetworzone sprawdzonego producenta. :)
@Anne M. - Aniu ja także miałam długo przerwę od kurczaków a teraz znów są na talerzu ;)
@Aniu - zapraszam do mnie ;)
Dużo zdrowia życzę. Mnie też dopadło i rozkoszuję się tym darowanym lenistwem.
OdpowiedzUsuńNo i to jest bardzo słuszna koncepcja, ta kurczakowa.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Przeziębioną.:)
No Brasil o fricassé é bem diferente e aqui na Itália nao existe!
OdpowiedzUsuńUm abraço
Léia
Vizinha,eu estava indo pegar uma xícara de açúcar na amiga ao lado, quando passei e ví as luzes de sua casa (blog) ...nossa que lindo aqui ...
OdpowiedzUsuńQuando tiver um tempinho passe lá em Casa para um café...
Se resolver se hospedar , preparo minha melhor roupa e também venho para ficar !
Se precisar de algo é só gritar ,moro entre as montanhas e por lá tem eco.
Meu nome é Valeria , mas pode me chamar de Va .
pozostało mi tylko życzyc powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuń@lo dziękuję bardzo. Ja także życzę zdróka :)
OdpowiedzUsuń@Lekka - najważniejsze w tym wszystkim jest aby smakowało :)
@Cucchiaio pieno -E é interessante:)
@Casa Decorada -não entendo muito bem. Obrigado pela sua visita:)
@Szana - dziękuję bardzo :)
Niektórzy robia potrawkę z piersi kurczaka.A ja robie podobnie jak ty z ćwiartek czy udek,jest pychaaaaa :-)
OdpowiedzUsuńWitaj Grażynko.Co kraj,to obyczaj.Przeglądam przepisy na kurczaka w potrawce.Takiego jeszcze nie robiłem.Muszę kiedyś zrobić.Przepis zapisałem sobie.U nas na Kaszubach,kurczaka w potrawce robi się na słodko kwaśno z agrestem.Osobiście wolę z rodzynkami,śmietaną i cytryną.Pozdrawiam Krzysztof
OdpowiedzUsuń