Dawno
mnie nie było.. a i teraz tak na chwilę bo do stycznia nie znajdę
pewnie wolnego czasu, żeby cokolwiek opublikować.
Dzisiaj
dwukolorowe ciasteczka. Niestety nie wiem z której gazety pochodzą,
bo część przepisów mam wycięte z gazet i schowanych w teczce.
Ciasteczka są kruche i dosyć długo można je przechowywać w
zamkniętym pojemniku. Nie za słodkie, dokładnie takie jak lubię
:-)
Z podanego przepisu wyszły
mi dwie blachy ciastek.
Składniki:
225
g mąki pszennej
100
g masła lub margaryny
100
g cukru
1
jajko
1
czubata łyżka kakao
1
łyżeczka proszku do pieczenia
Sposób wykonania:
Masło
posiekać nożem, dodać mąkę cukier, jajko, proszek do pieczenia i
zagnieść ciasto.
Gdy
ciasto będzie jednolite, podzielić je na dwie części i do jednej
dodać łyżkę kakao i ponownie tą część ciasta wyrobić.
Każdą
część oddzielnie zawinąć w folię i wstawić na 2 godziny do
lodówki.
Wyjąc
schłodzone ciasto z lodówki i każdą część ciasta rozwałkować
na prostokąty o takich samych wymiarach.
Na
jasne rozwałkowane ciasto położyć ciemne i obydwa zawinąć w
rulon.
Zwinięty
rulon zawinąć w folię i ponownie schłodzić przez około 2
godziny.
Schłodzone
ciasto pokroić na plastry o szerokości ok 5 mm i pokrojone
ciasteczka układać na blachach wyłożonych papierem do pieczenia.
Gotowe
ciasteczka wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut w
temperaturze 180 stopni C.
Po
upieczeniu wystudzić.
Smacznego
:-)
świetny pomysł :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te ciastka. :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak ciastka z makiem :)
OdpowiedzUsuńzjadłabym żeby ktoś zrobił hi
ładnie wyglądają...
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają ;)
OdpowiedzUsuńzjadłabym z ochotą!
heh i też mam zwyczaj wycinania przepisów z gazet!
Pozdrawiam i zapraszam do siebie;)